Dzisiejsze ciasto inspirowane było przepisem z książki 103 ciasta siostry Anastazji. Anastazji. Stąd właśnie zaczerpnęłam pomysł z wycinaniem kółek z biszkopta, który jest naprawdę świetny!
Tort został upieczony z okazji moich urodzin, które dzisiaj obchodzę :) Wypiek uważam za jak najbardziej udany - wyszedł przepyszny, jestem także zadowolona z jego wyglądu. Ciasto wyszło tak wysokie, że jeszcze na jego boku udało się zrobić małą ozdobę w postaci liczby 16. Jeśli zastanawiacie się, jaki tort upiec, bardzo polecam Wam ten przepis, wszyscy jedli ze smakiem!
Jasny biszkopt:
4 jaja
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Ciemny biszkopt:
4 jaja
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
5 łyżeczek kakao
Krem:
krem karpatka (ja użyłam krem karpatka oryginalna z Delecty)
2 szklanki mleka
kostka masła
Oraz:
1 galaretka wiśniowa
2 galaretki cytrynowe
winogrona
około 5-6 bananów
Biszkopt jasny: białka ubić na sztywno, dodać cukier i żółtka. Wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i lekko wymieszać. Ciasto wlać do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i piec przez około 25 minut w temperaturze 180°C.
Ciemny biszkopt: przygotować dokładnie jak biszkopt jasny, dodając z mąką i proszkiem również kakao. Po ostudzeniu w biszkopcie wyciąć kółka (np. szklanką).
Galaretki cytrynowe rozpuścić w 3 szklankach gorącej wody, a czerwoną w 1,5 szklanki. Odstawić je do ostudzenia.
Krem: zawartość torebki z kremem rozprowadzić w 1 szklance mleka, dodać do zagotowanego pozostałego mleka i intensywnie mieszać, aż zgęstnieje. Ostudzić, a następnie dodawać małymi porcjami do zmiksowanego masła.
Spód tortownicy wyłożyć np. foliową siatką. W formie umieścić jasny biszkopt. Posmarować go połową kremu i przykryć krążkami z ciemnego biszkoptu. Wolne miejsca wypełnić pokrojonymi na spore kawałki bananami (patrz zdjęcie obok). Całość zalać lekko tężejącą żółtą galaretką i odstawić do całkowitego stężenia. Wtedy wyłożyć pozostały krem, ciemny biszkopt z otworami, a w nich winogrona. Otwory z owocami zalać czerwoną galaretką, a całość odstawić do stężenia. Wtedy można zdjąć boki tortownicy i wykonać ewentualne ozdoby tortu.
Ciemny biszkopt: przygotować dokładnie jak biszkopt jasny, dodając z mąką i proszkiem również kakao. Po ostudzeniu w biszkopcie wyciąć kółka (np. szklanką).
Galaretki cytrynowe rozpuścić w 3 szklankach gorącej wody, a czerwoną w 1,5 szklanki. Odstawić je do ostudzenia.
Krem: zawartość torebki z kremem rozprowadzić w 1 szklance mleka, dodać do zagotowanego pozostałego mleka i intensywnie mieszać, aż zgęstnieje. Ostudzić, a następnie dodawać małymi porcjami do zmiksowanego masła.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2hoqOcCkhRh15_DcyvwFTJsATfUpV-8IYeD2ndarzewlALR64Fs2BWDvzdGiipgJ-_Kju95zHRsh3v2KnnDUhSMwuqJXUJCGXsbHWnwrFsudpB0PEFJhcpjXMx0DnxEiRW7vsQlIWB0wN/s200/DSCN9689.jpg)
Tort, jak ja to mówię, na bogato :) SMakowicie wygląda.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńO matko! Nie mogę oderwać wzroku! Zakochałam się już w samej dekoracji, a jeszcze jak zobaczyłam przekrój, to całkiem przepadłam. ;)
OdpowiedzUsuńNo no, na bogato :D
OdpowiedzUsuńTyle warstw! Tyle pyszności na jednym talerzu :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj najsłodszego życzymy :D
Dziękuję :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
tort musiał być pyszny!
OdpowiedzUsuńwow :O aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuń