24 stycznia 2016

Tort ,,Doctor Who"

Dzień dobry! Z okazji urodzin mojej siostry, zrobiłam dla niej tort, którego przecież nie mogło zabraknąć! Jako, że jesteśmy fankami Doctora Who, wymarzyła sobie ciasto z charakterystyczną dla serialu maszyną - TARDIS, która wygląda jak policyjna budka telefoniczna (dla porównania dołączam link do zdjęcia: klik). Na zdjęciach możecie zobaczyć efekt mojej pracy, z pomocą niezawodnej mamy :)
 Było to moje drugie podejście do masy cukrowej. Pierwszy raz (który za niedługo zobaczycie na blogu, bo planuję dodać przepis na tort, który został wtedy masą pokryty)  nie okazał się kompletną klapą, jednak za udany uznać go nie mogę, bo nie zrobiłam z masy tego, co chciałam. Teraz natomiast wszystko poszło zgodnie z planem i jestem szczęśliwa, że siostra była zadowolona z tortu. Ja zresztą też i bardzo się cieszę, że widać postępy, a z lukrem plastycznym idzie mi coraz lepiej! W najbliższym czasie natomiast możecie spodziewać się na blogu przepisu na masę cukrową, może jeśli ktoś z Was nie próbował, skusi się na to i zrobi komuś słodką niespodziankę :D

13 komentarzy :

  1. Wow ale się napracowałaś :D Warto było bo efekt świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super tort! znam ból masy cukrowej i zabieram się za torty z tą masą jedynie raz w roku na urodziny mojej córki. jednak ta ma zawsze dziwne pomysły typu żaby, dinozaury itd. więc po robieniu takiego tortu mam dość na kolejny rok. Twój tort wygląda cudnie, brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Torty z masą cukrową są śliczne, jednak mimo wszystko jestem bardziej za tortami dekorowanymi innymi metodami. Także częściej niż raz na rok masa cukrowa pewnie nie będzie się pojawiała :D

      Usuń
  3. Świetny! Choć ja osobiście nie przepadam za masą cukrową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) U mnie też raczej rzadko kiedy będzie się pojawiała, jednak od wielkiego dzwonu można ją przygotować :D

      Usuń
  4. cudo! wygląda mega smakowicie i widać w tym dużo pracy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Bardzo udane to podejście do masy cukrowej! Podziwiam zacięcie w pracy z nią. ;)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ! ZAPRASZAM DO PONOWNEGO ZAJRZENIA NA BLOGA :)
Moderuję komentarze, aby żadnego nie przeoczyć i usuwać niepotrzebny spam.

Drukuj

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.